Już od kilku dni wszystkie dzieci z niecierpliwością przygotowywały się na odwiedziny pewnego gościa, lubianego przez każdego - i tego małego, i tego dużego - czyli Świętego Mikołaja. Przyjechał On oczywiście swoimi wielkimi saniami ciągniętymi przez renifery, ale niestety... wylądował na dachu Sali Wiejskiej w Starej Tuchorzy. I tu z akcją pomocy w Jego "postawieniu na ziemi" przyszli strażacy z OSP Stara Tuchorza. Ale wszyscy zastanawialiśmy się, co się stało z paczkami Świętego Mikołaja, bo ani sań, ani reniferów już na dachu nie było! Ale i o tym Mikołaj nie zapomniał - bo w pewnym momencie nadjechał konwój Świętego Mikołaja - baaardzo duży TIR wypełniony upominkami dla grzecznych dzieci. Zaprosiliśmy więc naszego wspaniałego gościa do sali, wspólnie odśpiewaliśmy Mu kilka wesołych, mikołajkowych piosenek, troszkę potańczyliśmy, no i Mikołaj postanowił obdarować w końcu dzieci przygotowanymi prezentami (przy okazji robiąc sobie z każdym dzieckiem pamiątkową "sweet focię"). Do przedszkoli wróciliśmy oczywiście bardzo zadowoleni i nie wiedzieliśmy, od czego zacząć opowiadać rodzicom o mikołajkowych wydarzeniach.

Dziękujemy wszystkim za pomoc w organizacji tego dnia - Swiętemu Mikołajowi, OSP Stara Tuchorza, firmie Jantex, Super Sklep Tuchorza, a także Komuś z góry za dziurę w niebie, bo na krótką chwilę nawet przestał padać deszcz ;-)

BB​